HTML 5Valid CSS 3 !icon to Wave link * |↓dół🗏| 👈↩ | 🏡 | Święci | Paruzja | zło | walka | cel | wiara |♣ nadzieja ♣|♥ miłość ♥|♥ miłosierdzie ♥|♥ iskra ♥| radość |♣ 🌿 ♣| modlitwa | grzech | 👹 | Wykaz |*


Przebóstwienie i Ubóstwienie

Mógłby ktoś myśleć, że grzech pierworodny polegał na chęci ludzi bycia jak Bóg. Nic bardziej mylnego!

Bóg bardzo pragnie, abyśmy Go naśladowali i dążyli do bycia jak On. Po to stworzył nas na obraz i podobieństwo swoje . Przyjął ludzkie ciało z Maryi Dziewicy, aby jako Bóg dać nam wzór człowieka bezgrzesznego do naśladowania. Dał nam swoje Ciało i Krew, abyśmy spożywając Ciało i Krew idealnego Człowieka-Boga przezwyciężali skażenie złem, uzdrawiali nasze ciała i dusze - naszą ułomną naturę. Jezus nakazuje nam (Mt 5,48): «Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski». Bóg pragnie byśmy przyjęli godność Dziecka Bożego, postępowali dobrze w pełnej wolności, jako dziedzice Królestwa Bożego i posiedli życie wieczne w łączności z Bogiem.

Bóg pragnie byśmy w wolności Dzieci Bożych wyrzekli się czynienia zła oraz poznawali dobro czynem, bo to jest jedyny sposób na to, że «otworzą się nam oczy i tak jak Bóg będziemy znali dobro i zło». Trójca pragnie naszego przebóstwienia! Trójca ciągle czeka, aż naprawdę «otworzą się nam oczy i tak jak Bóg będziemy znali dobro i zło».

Grzech pierworodny był czymś skrajnie przeciwnym! Zamiast nieustannie dążyć do bycia dobrym jak Bóg, czynić dobro, unikać zła, ludzie popełnili zło i zaczęli naśladować szatana. Grzech pierworodny Adama i Ewy był grzechem nieposłuszeństwa Bogu. Grzechem był już brak wiary w Słowo Dobrego Boga. To brak wiary spowodował zaakceptowanie kłamstwa szatana, które przeczyło Słowu Bożemu. Aktywne popełnienie zła przez złamanie Bożego zakazu było kolejną konsekwencją braku wiary i akceptowania kłamstwa. Człowiek zamiast poznać zło, popełnił je!

Popełniwszy zło ludzie nie «poznali zła», gdyż czyniąc zło wykluczamy prawdziwe poznanie! Prawdą zaś jest: „Dobro poznajemy tylko wówczas, gdy je czynimy. Zło poznajemy tylko wówczas, gdy go nie czynimy.” Wynika z niej, że szatan posiadający nieziemską inteligencję i wiedzę nie poznał dotąd NIGDY dobra ani nawet zła! Czyni nieustannie zło, ale nie zna istoty zła ani istoty dobra! To tłumaczy, że szatani wielbią Bożą sprawiedliwość, ale nie wierzą w Dobroć i Miłosierdzie Boga! Z powyższej prawdy wynika, że wystarczyłoby, aby szatan jeden raz dobrowolnie powstrzymał się od czynienia zła albo zdobył się na jakikolwiek dobry czyn. Reszty dopełniłaby jego bardzo silna, anielska wolna wola. Szatan doskonale wie, że walczy przeciw Bogu - przeciwstawia Woli swego Stwórcy swoją wolę. Prawdy jednak szatan poznać nie chce, boi się dobrych czynów i nie chce powstrzymać się od złych. Przy swej nieziemskiej inteligencji i wiedzy żyje w skrajnej głupocie i w ciągłym strachu. Cierpliwy, nieograniczenie miłosierny Bóg szanuje wolną wolę szatana i pozwala mu czynić zło, gdyż wolna wola zawsze daje możność wyboru, czyli istotom złym pozwala czynić dobro (Łk 11,13).

Adam i Ewa po popełnieniu zła w raju nie proszą Boga o przebaczenie, bo nie znają jeszcze istoty zła, zamiast tego oskarżają innych za całe zło, usiłują zrzucić swoją odpowiedzialność za swój grzech na inną osobę. Ludzie świadomie i dobrowolnie popełnili grzech przeciw Stwórcy, jakkolwiek za kłamliwą namową szatana. Każda z tych trzech osób popełniła grzech osobiście. Mężczyzna zrzuca winę na kobietę, kobieta zaś na szatana.

W tym miejscu Biblii nie przytoczono oskarżeń szatana względem ludzi, ale same słowo szatan (hebrajskie שטן, satan – ‘przeciwnik’, ‘oskarżyciel’, ‘oszczerca’; greckie Σατανᾶς, Satanás; arabskie شيطان, Szajtan) oznacza przecież oskarżyciela ludzi. To diabeł niestannie próbuje nas wszelkimi sposobami zmusić do popełniania kolejnych grzechów. Szatan nas doświadcza na zmianę powodzeniami i niepowodzeniami (bardzo często cierpieniem), nieuzasadnionymi wątpliwościami, zasmuca, dołuje, pogrąża doświadczeniem „ciemnej nocy duchowej”, często zarzuca sieć pychy, nakłania do dążenia do nieosiągalnej perfekcji, kusi diabelskimi „swymi darami” - zaszczytami tego świata, którego jest władcą. Okłamuje nas, zsyła pokusy i nakłania do zła, by móc potem oskarżać. Kształcący jest przykład Hioba.

Ludzie zamiast «jak Bóg znać dobro», czyli je wypełniać, popełnili zło jak szatan. Ludzie z powodu swego złego uczynku w istocie nie «znają zła jak Bóg». W naszych złych czynach tkwi błąd poznania zła. Istoty zła nie można poznać w zakłamany sposób. Natura ludzka została trwale skażona złem pochodzącym od szatana. Ludzkość nadal odczuwa silne pragnienie upodobnienia się do Boga. Nie dąży jednak do jedynego możliwego jego zaspokojenia przez przebóstwienie, usiłuje je zaspokoić wbrew Bogu i Jego Prawdzie przez grzeszne nadużywanie wolności, przez fałszywe namiastki szczęścia, miłości i wolności ciągle podsuwane przez kłamcę szatana.

Zło pochodzi od szatana, ale od momentu popełnienia grzechu pierworodnego również mają w nim udział ludzie.

Cierpliwy Dobry Bóg z łagodnością i mocą walczy ze wszelkim złem wprowadzając ciągle dobro. Bóg niewyobrażalnie poważnie szanując wolną wolę swych stworzeń działa łagodnie (Aniołowie Stróże stosują bardziej radykalne sposoby, aniołowie będą wykonawcami Bożego gniewu w dzień Paruzji), sam Bóg udziela łaski uprzedzającej, przyjmującym zaś Jego Łaski pomaga nawracać się i upodabniać do siebie. Ułatwia nam poznanie, że naszym celem ostatecznym, do którego dążą nasze wrodzone pragnienia, jest przebóstwienie. Prawosławie podkreśla rolę przebóstwienia.

Opis zjawiska przebóstwienia dość często pojawia się w książkach o. Joachima Badeniego. W wydanej po jego śmierci książce „Tajemnica Bożej Obecności” mamy rozdział „Przebóstwienie” (str. 59-67). Ojciec Badeni daje praktyczne wskazówki kierujące nas do osiągnięcia stanu przebóstwienia.

Pełniejszy sens teologiczny na czym polega przebóstwienia człowieka zawarty jest w „Rekolekcjach wielkopostnych wygłoszonych Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II” w 1983 roku przez kardynała Ratzingera.

Ojciec Joachim Badeni posługuje się czasem pojęciem ubóstwienie człowieka. Św. Maksymilian Kolbe stwierdził „Świętość to nic innego, jak zjednoczenie duszy naszej z Bogiem, zjednoczenie naszej woli, naszego rozumu i całej naszej istoty z wolą Bożą, czyli ubóstwienie człowieka” (Miesięcznik „Ślad” (181) lipiec 2014, str. 10). Stawiał ubóstwienie jako zadanie „Celem człowieka, to coraz większe upodobnienie się do Stwórcy, coraz doskonalsze ubóstwienie”. Powtarza maksymę św. Augustyna: „Bóg staje się człowiekiem, żeby człowiek stał się Bogiem”.


HTML 5Valid CSS 3icon to Wave link *|🔝góra↑| 👈↩ | 🏡 | Święci | Paruzja | zło | walka | cel | wiara |♣ nadzieja ♣|♥ miłość ♥|♥ miłosierdzie ♥| iskra | radość |♣ 🌿 ♣| modlitwa | grzech | 👹 | Wykaz |*