HTML 5Valid CSS 3 !icon to Wave link * |↓dół🗏| 👈↩ | 🏡 | Święci | Paruzja | zło | walka | cel | wiara |♣ nadzieja ♣|♥ miłość ♥|♥ miłosierdzie ♥|♥ iskra ♥| radość |♣ 🌿 ♣| modlitwa | grzech | 👹 | Wykaz |*


Zbawienie wszystkich jest możliwe
motto: Bóg Stworzył nas na swoje podobieństwo do szczęścia wiecznego
nie po to by nas potępiać, niemniej możemy potępić się sami,
jeśli taka nasza wola, Bóg na pewno ją uszanuje, ale z bólem

Przypuszczam, że zbawienie możliwie wszystkich ludzi jest pragnieniem wielu Chrześcijan, niezależnie od Ich denominacji

Jestem katolikiem (rzymskiej denominacji), dlatego łatwiej mi pisać, co sądzi o tym bardzo wielu katolików.

W pierwszą niedzielę po Wielkanocy obchodzimy Święto Miłosierdzia. Ma najwyższą rangę wśród wszystkich postaci nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego, które zostały objawione Siostrze Faustynie. „Pragnę, aby święto Miłosierdzia było ucieczką i schronieniem dla wszystkich dusz, a szczególnie dla biednych grzeszników” (Dz.699).

Odmawiając Koronkę do Miłosierdzia Bożego deklarujemy: Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa, na przebłaganie za grzechy nasze i całego świata. Powtarzamy prośbę: Dla Jego bolesnej Męki miej miłosierdzie dla nas i całego świata. Kończymy Koronkę do Miłosierdzia Bożego trzykrotnym: Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami i nad całym światem.

Odmawiając Różaniec po każdej tajemnicy dodajemy najczęściej modlitwę fatimską: O mój Jezu, … zaprowadź wszystkie dusze do nieba …

Skoro się o to modlimy, wierzymy, że jest to możliwe, pokładamy ufność w tym, iż nasze modlitwy przyczyniają się do spełnienia tej nadziei. Pamiętamy jednak, że tylko Bóg Zbawia.

Zbawia dzięki swej męce, śmierci krzyżowej za wszystkich grzeszników i Zmartwychwstaniu. Zbawienie jest Bożym Darem i tylko dobrowolnie z wiarą przyjęty Dar może być skuteczny. Przyjęcie Daru następuje wtedy, gdy jest szczere. Wobec Boga, Który Jest Prawdą i wie wszystko, nie ma innej możliwości!

Wie wszystko, nie oznacza determinacji. Wolna wola jest całkowicie poddana obdarzonej nią osobie. Bóg nie ingeruje ani nie określa z góry naszych wyborów. Spełnienie naszej woli zależy od Boga i wielu innych czynników.

Przyjęciu Daru automatycznie towarzyszy nawrócenie, z którym wiąże się żal za grzechy oraz pokuta. Nawrócenie najczęściej ma charakter procesu ciągłego. Nie zawsze tak bywa. Żal za grzechy i przyjęcie Daru Zbawienia zdarza się czasem dopiero w chwili śmierci. Po śmierci nadal posiadamy swoją wolną wolę. Wolna wola jest wtedy skuteczniejsza, bo wraz ze śmiercią uzyskujemy doświadczenie życia wiecznego i maleje silny wpływ kłopotów związanych z życiem ziemskim. Zakładam, że termin „świętych obcowanie” dotyczy życia na ziemi i życia wiecznego, zgodnie z nauką Kościoła katolickiego i Prawosławia. Patriarcha Ekumeniczny Konstantynopola Bartłomiej w 2019 roku stwierdził, że nie ma dogmatycznych różnic między prawosławiem a Kościołem Katolickim. Pokuta trwa po zgonie, ale bezpośrednio z Pisma Świętego niewiele dowiadujemy się o charakterze cierpień dusz zmarłych. Nie powinno nas jednak to zbytnio dziwić, bo znacznie mniej wiedziano w czasach Chrystusa.

Dopiero przypowieść Pana Jezusa o pobycie po śmierci w Otchłani Łazarza i Bogacza nieco wyjaśniła, to co w Starym Testamencie było (jako szeol) jeszcze na tyle niejasno sformułowane, że saduceusze, w tym kapłani, dosłownie interpretując Pismo Święte nie wierzyli w zmartwychwstanie ani w nagrodę lub karę po śmierci. Pan Jezus cytując Pięcioksiąg udowodnił im, że wszyscy którzy umarli dla Boga nadal są żyjącymi.

Powyższe działo się przed śmiercią na krzyżu i zstąpieniem do Otchłani Jezusa. Jezus - zabity Baranek zstępuje do piekieł pełen miłości, która jest silniejsza od śmierci (TP Nr 11/2009). Tą miłością Jezus wyprowadza przebywających tam zmarłych. Jednak „Jezus nie zstąpił do piekieł, by wyzwolić potępionych, ani żeby zniszczyć piekło potępionych, ale by wyzwolić sprawiedliwych, którzy Go poprzedzili” (KKK 633).

My z kolei skoro już wiemy, że Chrystus wywiódł dusze w Otchłani oczekujące Zbawienia, wierzymy w Zmartwychwstanie, ale nadal w dużej mierze pozostaje tajemnicą charakter i cel męki cierpiących, jak Bogacz, dusz zmarłych. Wiemy też, że pogląd, iż tylko nieliczni będą zbawieni, należy rozważać w świetle Bożej Miłości, daru nieograniczonego Bożego Miłosierdzia, pragnienia Boga, by zbawić wszystkich, którzy przyjmą Jego Miłosierdzie.

Poglądy ograniczające Wszechmoc Bożą, możliwość nawrócenia każdej istoty (do końca upływu czasu, czyli Paruzji) są bardzo szkodliwe! Najbardziej szkodzą tym, którzy je głoszą!

Znalazłem w 2022 roku, że tego typu deterministyczne poglądy ograniczające Miłość i Wszechmoc Bożą zostały przejęte od Medioplatonistów - pogańskich greckich filozofów. Zapisane zostały razem z Chrześcijańskim pismami w V wieku przez Nemezjusza, którego przez wieki mylono z Grzegorzem z Nyssy (mylili przydomek „Nissenus" z podobnym w zapisie greckim imieniem „Nemesius"). Kopiści i autorzy chrześcijańscy kolejnych wieków rozpowszechniali medioplatońskie bzdury, sprzeczne z wiarą we Wszechmoc Boga i wolną wolą istot stworzonych, jako naukę Grzegorza z Nyssy. Przecież Grzegorz z Nyssy miał skrajnie przeciwne temu poglądy. Niestety, znalazły się później w nauce Kościoła wskutek zbiegu przypadkowych pomyłek w XII wieku. W XII wiecznej pomyłce tkwi również źródło negatywnej predestynacji.

Z nauką Kościoła katolickiego jest zgodna tylko ortodoksyjna predestynacja:

  1. Wolą Boga jest zbawić każdego człowieka.
  2. Wszyscy są predestynowani do zbawienia.
  3. Ludzie mogą się potępić, bo mają wolną wolę.

Przypowieści Pana Jezusa w sposób symboliczny przybliżają drogę, która prowadzi do Królestwa Niebieskiego - Królestwa Pokoju - drogę Zbawienia.

Wszyscy przebywający w Bożym Królestwie, bez wyjątku, żyć będą w Prawdzie, Pokoju i Miłości wzajemnej.

Ufam, że dotyczy to całej dzisiejszej ludzkości plus wszyscy zmarli w sumie na dzień dzisiejszy wypada około 117 miliardów osób (blisko końca patrz: TABLE 1. Snapshot of Population History) a doliczyć trzeba niezliczone zastępy aniołów. Miejsc jest wiele, istotne jest dobrowolne pojednanie wszystkich. To nie jest utopia! Boże Królestwo nie jest z tego świata.


Z nauki Jezusa, z matematyczną ścisłością, można wnioskować warunki wejścia do Królestwa Niebieskiego. Warunkiem koniecznym jest przebaczyć winy, bez wyjątku, wszystkim swoim winowajcom. Warunkiem wystarczającym zaś jest miłość do Boga, która implikuje (oprócz innych naszych pozytywnych zachowań) miłość do wszystkich, których Bóg Kocha. Kto kocha przebacza wszystko ukochanym, ale ponadto daje im wszystko co dobre i tylko to co dobre daje! Tak, z miłości wynika dzielenie się dobrem! Takie dzielenie nie pomniejsza dobra, ale znacznie je pomnaża! Pomnaża również nasze osobiste dobro, wtedy gdy je dzielimy. Tylko tak można gromadzić skarby trwale (Mt 19,16÷21; Łk 12,21÷3418;18÷22; Mk 10,17÷21). Bóg Kocha wszystkie istoty, które Stworzył. Odwzajemniona miłość ma w sobie istotę miłości jedynie jeżeli wypływa z wolności. We wszystkim mamy naśladować Boga - również podzielać Jego miłość do wrogów, w ten sposób przestają być wrogami, gdyż są naszymi ukochanymi. Wszak w Królestwie Niebieskim panuje miłość.


Przeszkodą w wejściu do Królestwa Niebieskiego jest wszelkie zło, zwłaszcza to, które tkwi ciągle w nas samych. Pan Jezus na krzyżu przez Miłość pokonał już zło. Pan Jezus nadal pragnie przez niezmierzone swoje Miłosierdzie Boże uratować wszystkie istoty, które Kocha, zanim Paruzja doszczętnie zniszczy wszelkie zło i wtrącone zostaną do piekła istoty czyniące zło i do końca czasu, czyli Paruzji odrzucające możliwość nawrócenia - łaskę Miłosierdzia Bożego. Wtedy ostatecznie zostaniemy oczyszczeni, gdyż Paruzja zniszczy wreszcie kąkol, który ciągle tkwi w nas („We wszystkich kąkol grzechu jest jeszcze zmieszany z dobrym ziarnem ewangelicznym aż do końca wieków”. KKK 827). Dopiero wtedy nastanie Wieczne Królestwo Boże.


Jak inne moje teksty będę zapewne powyższy, co jakiś czas przerabiać, zmieniać i uzupełniać.