HTML 5icon to Wave link * Valid CSS 3 ! |↓dół| 👈↩ | 🏡 | Święci | Paruzja | zło | walka | cel | wiara |♣ nadzieja ♣|♥ miłość ♥|♥ miłosierdzie ♥|♥ iskra ♥| radość |♣ 🌿 ♣| modlitwa | grzech | 👹 | Wykaz |*


© Everett Collection

      🕇 Droga Krzyżowa 🕇   🗡🐓 * 

Miłość Boga przejawia się najmocniej w Jego krzyżowej męce miłosierdzia
Nasza wdzięczność w służbie Jemu i bliźnim - by zbawienie objęło wszystkich

Aktualne formy nabożeństwa Drogi Krzyżowej przy czternastu stacjach reguluje Dekret: „Enchiridion indulgentiarum quarto editur” z 1991 roku. Święty Jan Paweł II w Wielki Piątek 1991 roku zainicjował nabożeństwo nazwane Biblijną Drogą Krzyżową. Jej stacje oparte są wyłącznie o zdarzenia opisane w Ewangeliach. Teksty zaczerpnięte są głównie z Ewangelii świętego Marka. Droga Krzyżowa według schematu biblijnego była wielokrotnie odprawiana w Koloseum (biblijne 1991, 1994, 1995, 1997, 2002, 2004, 2007, 2008, 2009, 2017, 2022).

Częściej jednak Droga Krzyżowa w Koloseum bywa odprawiana w formie tradycyjnej, tzn. z nie mającymi uzasadnienia w Piśmie Świętym ani Tradycji Apostolskiej, ani pismach Ojców Kościoła stacjami III, IV, VI, VII i IX (tradycyjne 1993, 1998, 2000, 2003, 2005, 2006, 2010, 2011, 2012, 2013, 2014, 2015, 2016, 2018, 2019, 2020, 2021, 2023[YouTube]).

Przed wielu laty w parafialnym nabożeństwie drogi krzyżowej bardzo mnie ucieszyły biblijne rozważania przygotowane przez ówczesną młodzież.

Zabytkowe i nowsze Kalwarie oraz kościelne stacje Drogi Krzyżowej prawie wszystkie są nadal tradycyjne.   Gdy w takiej świątyni odprawia się Drogę Krzyżową Biblijną przed nieprzygotowanymi wiernymi, wizerunki Stacji utrudniają wiernym zrozumienie przebiegu nabożeństwa. Przykład - biblijna STACJA VIII. Odpowiada jej tradycyjna STACJA V. Obrazy w kościele stacji tradycyjnych wywołują dezorientację wiernych, przyzwyczajonych formy do tradycyjnej.

W rozważaniu mowa o Szymonie Cyrenejczyku, którego wszyscy dobrze widzą i rozpoznają na obrazie tradycyjnej STACJI V. Dobrze przygotowany ministrant, jakby nie wiedział, bo stoi przy obrazie tradycyjnej stacji STACJI VIII. Na nim wszyscy w kościele widzą, jak Pan Jezus pociesza jerozolimskie niewiasty. Po chwili dezorientacja rośnie. Nareszcie jest mowa o pocieszeniu tych niewiast, czyli biblijna STACJA V. Tym razem ministrant stoi przed obrazem tradycyjnej STACJI IX. Wszyscy na tym obrazie widzą, że Pan Jezus trzeci upada pod krzyżem.   Niewtajemniczeni obawiają się, że nabożeństwo będzie miało ponad XIV. stacji.

Gdy na początku nabożeństwa odprawiający kapłan wprowadzi wiernych w temat Biblijnej Drogi Krzyżowej - jest znacznie przejrzyściej niż opisano powyżej.

Na razie Biblijna Droga Krzyżowa najlepiej nadaje się, by odprawiać ją prywatnie zgodnie z zaleceniem Jezusa. Od wszelkiego stworzenia Jezus zażądał czci dla miłosierdzia Swego. Zwłaszcza od takich, którym dane jest zrozumieć ten nakaz. Muszą, choćby wbrew swej woli, uszanować ten wspaniały dar, czcić Boże miłosierdzie, by nie doznać wstydu w dzień Paruzji. Dostrzegam, że po ogłoszeniu Faustyny świętą, cześć Jezusowi i Obrazowi Miłosierdzia powoli rozwija się.

Mam słaby wzrok, byłbym jednak ślepym nie dostrzegając, jak w wielu kościołach usuwa się te obrazy w cień, w coraz trudniej dostępne miejsca, z czego tylko władca tego świata może się cieszyć. Dlaczego, wiedzą tylko ci, którzy zadecydowali o zmianie miejsca obrazów. Przepraszam, zapomniałem - Bóg wszystko rozumie najlepiej. Lepiej niż oni, tym bardziej niż ja. Obrazy Miłosierdzia Bożego nawet w Święto Miłosierdzia w niektórych świątyniach nie znajdują honorowego miejsca, widocznie zbyt mocno je przykręcono do ścian. Nie jest to złe. Czasem przecenia się naszą wyobraźnię zamiast tego dekorując kościół olbrzymią ilością wspaniałych kwiatów. Moja kiepska logika, podpowiada, że Jezus nakazał czcić siebie w tym obrazie, nie kwiatach. Gdy Obraz jest w Święto na centralnym miejscu, ale częściowo przesłaniają wiernym go kwiaty, piękne welony i elementy czysto dekoracyjne, bardzo piękne, zapominam: „Nie w piękności farby ani pędzla jest wielkość tego obrazu, ale w łasce mojej.” (Dz.313) Obraz ma nam przypominać o nieograniczonej niczym łasce Boga. Ogromną trudnością jest dla artystów plastyków, jak w kompozycji osiągnąć przesłanie: Jemu cześć, chwała i uwielbienie teraz i na wieki wieków. Amen. Wystarczy, że w duszach mamy obraz Boga, bo tam nic go nam nigdy nie przesłoni, jeżeli tylko taką mamy wolę. Bóg nam w tym dopomoże, że na co dzień będziemy pamiętać o Jego Miłosierdziu.

Koloseum wspaniale nadaje się do odprawiania Drogi Krzyżowej. Powstało dopiero w latach siedemdziesiątych za rządów Flawiuszy. Nie należy je mylić z innym koloseum, gdzie za czasów Nerona, Klaudiusza i następców publicznie masowo mordowano Chrześcijan. Miejsce po Cyrku Nerona na przełomie wieków XVI i XVII częściowo wykorzystano pod budowę Bazyliki św. Piotra. Odnośnie formy nabożeństwa w Koloseum - Kościół nie jest związany jakąś tajemnicą, by nie mógł wcześniej podać jego formy. Chodzi mi tylko o nabożeństwa formę. Treść rozważań nie jest aż tak ważna. Wystarczyłby mi jeden wyraz: tradycyjna albo biblijna. Jestem starym człowiekiem, mam swoje przyzwyczajenia. Nie lubię, gdy coś mnie zaskakuje. Moja mama mówiła, że starych drzew się nie przesadza. Aktualnie zgadzam się z tym powiedzeniem. Zgodzę się też, gdy ktoś uzna, że jestem w błędzie, bo tak zwykle bywa. Pewnie znów się mylę. Wiem, że przed żądnymi sensacji, błędnie komentującymi dziennikarzami, coś Kościół podjąć musi, by nie utrudniali Jego roli i nie siali swoich bzdur już przedwcześnie.

Wracam myślą do nowych stacji. Koszt wykonania dodatkowych, czyli biblijnych, byłby dość wysoki. Stare są w świetle aktualnego polskiego prawa, gdy mają dużą wartość albo ponad sto lat, zazwyczaj są już zabytkami (decyduje o tym urząd wojewódzkiego konserwatora), podlegają ochronie.

Podwójne stacje stare z nowymi, mogłyby zdezorganizować nabożeństwo, gdyby znalazły się w tym samym pomieszczeniu. Mało jest takich świątyń, które mają dodatkowe obszerne kaplice i w nich stacje drugiej drogi krzyżowej. Potrzeba by dodatkowych kalwarii biblijnych, koszt ich będzie duży, ale może za kilka wieków, jeśli do tego czasu nie nastąpi Paruzja, będą liczniejsze. Nowe kościoły, które nie posiadają żadnej drogi krzyżowej, mogą mieć kiedyś biblijną. Nie jestem prorokiem, nawet złym nie jestem, ale już widzę trudności, dziwiłbym się, gdy szatan nie wykorzystałby takich okazji do skłócenia wiernych. Zawsze jakieś znajduje. Wielu uważa, że naszą polską, jeszcze bardziej europejską, tożsamością nie jest Biblia. Wg nich Biblia jest tożsamością narodów semickich. Pogaństwo greckie jest zaś europejskie.

Tędy biegnie droga rozmyślnego odcięcia naszych korzeni, korzeni Europy od Chrześcijaństwa. Ja zaś świadomie odcinam się od wszelkiej pogańskiej tożsamości, cokolwiek miałaby ona oznaczać. „Nie udaję Greka!” Pochodzę z plemion, które dotarły do Europy już po upadku kultury greckiej. Na obszarze Śląska pojawiły się być może dopiero w VII wieku. Były pogańskie, ale nie miały związków z wysoko rozwiniętą kulturą starożytnej Grecji.

Śląsk chrzcili już święci Cyryl i Metody. Mnie wystarcza jeszcze krótsza, tysiącletnia tożsamość - od Chrztu Polski. Tysiąc lat temu dla wielu Chrzest Polski był przymusem. Ja bardzo się cieszę, że mimo formy wprowadzania siłą chrześcijaństwa, jestem teraz świadomym, na ile potrafię, chrześcijaninem. Akurat w tym względzie nie chcę tolerować żadnych religijnych nieścisłości tym bardziej błędów. Bóg jest prawdą.

W dziedzinie kultu wiary nie potrafię znieść żadnej fikcji. Wierzę w Boga. Nie mogę wierzyć w to, co jest fikcją lub błędne. To nie należy już do mojej tożsamości. Pamiętam, że bardzo odlegli w czasie nieznani mi przodkowie odcięli się już od pogańskich korzeni.

Wiara wymaga zdecydowanego odcięcia się od wierzeń pogańskich przodków i pogańskich obrzędów związanych z nimi. Odrębną sprawą jest literatura oraz filmy o religijnym znaczeniu symbolicznym (np. twórczość Tolkiena i Lewisa). Pamiętamy, że jest to szlachetna fikcja. Niestety wielu nie potrafi rozgraniczyć fikcji filmu albo książki od prawdy wiary. Wiele czasu straciłem, zanim przyjęto moje dowody, że prababka króla Dawida Rut, wymieniona w rodowodzie Jezusa, nie była kapłanką moabickiego bożka Kemosza. Takie kłamliwe urozmaicenie wymyślił Norman Corwin scenarzysta filmu Henry Kostera „Historia Rut”.

Widzę, że oprócz moich domysłów są poważniejsze inne powody tego, że Biblijna forma Drogi Krzyżowej nie znalazła uznania. Nie lubię jednak określenia uczuć przez stany serca, choć wiem jak powstało. Nie trafia do mnie argument, że tradycyjne formy Drogi Krzyżowej „są bliskie sercu i wzruszające” … „częścią naszej tożsamości”. Mojej nie są. Choć tkwią w mej pamięci od czasów dzieciństwa, preferuję wersję biblijną, która jest trudniejsza, może mniej oparta na uczuciach wiernych.

Gdy ludzie jeszcze nie znali fizjologii, kojarzyli uczucia, stany umysłu ze wtórnymi stanami odczuwanymi w sercu. Bardziej już mi pasują gorzkie albo słodkie zły, które zawsze są słone ich powód może być przyjemny słodki albo nieprzyjemny gorzki. Rozum zawsze jest mi bliższy niż uczucia oparte na fikcji.

Dusza jest niematerialna, ale bliższa memu materialnemu umysłowi niż materialnemu sercu, które podświadomie reaguje czasem zgodnie ze stanami umysłu. Podstawą naszej wiary jest niewyobrażalne uczucie miłości Boga do stworzenia, za które w męce krzyżowej oddał swe życie, by przez wieczność mogło z Nim dzielić szczęście miłości. Miłość Boga wymaga dobrowolnego odwzajemnienia. Dla mnie wzajemna miłość wszystkich istot, które przyjmują zbawienie, połączona z nadzieją i wiarą jest racjonalna. Irracjonalność kojarzę raczej z działaniem szatana. Uczucie do Boga ma być prawdziwe, nie sentymentalne.

Owszem Biblijna Droga Krzyżowa wymaga wysiłku, ale wiara zawsze wymaga wysiłku i jest warta wszelkich naszych wysiłków.

W 2007 roku papież Benedykt XVI zatwierdził listę stacji Biblijnej Drogi Krzyżowej z 1991 roku do medytacji i publicznego odprawiania:

Stacje Biblijnej Drogi Krzyżowej

STACJA I

Jezus kona w Ogrodzie Oliwnym (Mk 14,32-41)

STACJA II

Jezus zdradzony przez Judasza powstrzymuje Piotra od przemocy (Mk 14,41-47 i J 18,10-11)

STACJA III

Jezus skazany przez Sanhedryn (Mk 14,60-64)

STACJA IV

Piotr zapiera się Jezusa (Mk 14,66-72)

STACJA V

Jezus osądzony przez Piłata (Mk 15,12-15)

STACJA VI

Jezus ubiczowany i cierniem ukoronowany (Mk 15,15-19)

STACJA VII

Jezus obarczony krzyżem (J 19,17)

STACJA VIII

Szymon z Cyreny pomaga nieść krzyż Jezusowi (Mk 15,21)

STACJA IX

Jezus spotyka kobiety jerozolimskie (Łk 23,27-31)

STACJA X

Jezus ukrzyżowany (Mk 15,21)

STACJA XI

Jezus obiecuje swe Królestwo dobremu łotrowi (Mt 23,39-43)

STACJA XII

Jezus na krzyżu, Matka i Uczeń (J 19,25-27)

STACJA XIII

Jezus umiera na krzyżu (Mk 15,33-37)

STACJA XIV

Jezus złożony w grobie (Mk 15,43-46)


Lista stacji Biblijnej Drogi Krzyżowej w Koloseum czasem różni się od powyższej, zatwierdzonej przez papieża Benedykta XVI, tak było w 2017 roku.


Na ogół odprawiamy drogę krzyżową w piątki Wielkiego Postu, zwłaszcza w Wielki Piątek. Od wielu lat, za pośrednictwem TV możemy uczestniczyć w Drodze Krzyżowej odprawianej w Wielki Piątek w Koloseum.

Wielu czcicieli Bożego Miłosierdzia, gdy warunki pozwalają, odprawia drogę krzyżową codziennie o godzinie piętnastej, czyli w godzinie śmierci Chrystusa.

Pan Jezus pouczył świętą Faustynę: „Przypominam ci, córko moja, że ile razy usłyszysz, jak zegar bije trzecią godzinę, zanurzaj się cała w mi­ło­sie­r­dziu moim, uwielbiając i wysławiając je; wzywaj jego wszechmocy dla świata całego, a szczególnie dla biednych grzeszników, bo w tej chwili zostało na oścież otwarte dla wszelkiej duszy. W godzinie tej uprosisz wszystko dla siebie i dla innych; w tej godzinie stała się łaska dla świata całego - miłosierdzie zwyciężyło sprawiedliwość. Córko moja, staraj się w tej godzinie odprawiać drogę krzyżową, ...”  (Dz.1572). Warto w porze konania Jezusa, czyli od dwunastej do piętnastej wspomnieć mękę Boga Odkupiciela.


W czasie ziemskiego życia Pana Jezusa w Jerozolimie stosowano inny niż my obecnie sposób odmierzania czasu. Żydzi stosują go nadal w praktykowaniu swej religii. Żydzi zawsze wg Biblii wyznaczają porę szabatu i innych świąt żydowskich, zwłaszcza Paschy. Gdy powstawała Tora ludzie zaczynali dobę o zachodzie słońca, który uznawano za początek nocy tej doby. Dwanaście godzin nocy odmierzano od zachodu do wschodu słońca, potem od wschodu do zachodu słońca trwało dwanaście godzin dnia tej doby. Długość godziny dnia, z wyjątkiem dwóch dni równonocy w roku, była różna od długości godziny nocy danej doby.

Żydzi określają porę Święta Paschy według kalendarza księżycowego wypełniając nakazy Pięcioksięgu. Kierując się tym samym zapisem biblijnym dotyczącym Święta Paschy chrześcijanie wyznaczają datę Niedzieli Wielkanocnej. Wśród chrześcijan istnieją jednak różnice wyznaczania tej daty. Kościół Katolicki, anglikanie i protestanci stosują kalendarz gregoriański. Niektóre Kościoły Wschodnie (Kościół prawosławny, Katolickie Kościoły wschodnie) używają nadal kalendarza juliańskiego. Pozostałe Kościoły prawosławne używają kalendarza nowojuliańskiego. Do 28 lutego 2800 roku daty kalendarza nowojuliańskiego będą się zgadzać z datami kalendarza gregoriańskiego. Co będzie potem, mnie już nie interesuje.

Ukraiński Kościół Greckokatolicki (UKGK) z dniem 1 września 2023 roku przeszedł na kalendarz gregoriański.

Aktualnie Kościoły wschodnie obchodzą Wielkanoc 13 dni później niż Kościoły zachodnie, bo to tej wielkości wzrosła już różnica między kalendarzem juliańskim i znacznie od niego dokładniejszym gregoriańskim. Rzadko zdarza się, że data Wielkanocy pokrywa się z datą żydowskiej Paschy.

Śmierć Pana Jezusa miała miejsce tuż przed Paschą, czyli w dzień bliski równonocy wiosennej. (Pascha w owym roku wypadła akurat w szabat, naszą sobotę.) W Ewangelii Łukasz napisał, że śmierć Pana Jezusa nastąpiła o godzinie dziewiątej (Łk 23,44-46). Stąd wiadomo, że Pan Jezus umarł w Jerozolimie w piątek o godzinie piętnastej🕒, wg współczesnej miary czasu, czyli o trzeciej po południu. Czas w Jerozolimie różni się od czasu polskiego. Odejmując jedną godzinę od czasu w Jerozolimie otrzymamy czas polski (zarówno dla czasu letniego, jak zimowego). Gdy w Jerozolimie jest piętnasta, w Polsce mamy dopiero godzinę czternastą. Jezus nakazał s. Faustynie stosować czas lokalny, nie jerozolimski. Upraszcza to czcicielom dobór pory modlitwy (gdyby nie to, w wielu strefach czasowych, czciciele modlili by się w środku nocy, czy o innych porach kolidujących z ich obowiązkami).


Film GOLGOTAlink   1935 rok   Celowa minuta czarnych klatek przed treścią!     Golgotha by Julien Duvivier (pl)   130 minut

HTML 5Valid CSS 3 *|🔝góra↑| 👈↩ | 🏡 | Święci | Paruzja | zło | walka | cel | wiara |♣ nadzieja ♣|♥ miłość ♥|♥ miłosierdzie ♥| iskra | radość |♣ 🌿 ♣| modlitwa | grzech | 👹 | Wykaz |~ wave | *