Papież Franciszek zachęca do uważnej refleksji, inspiracji inicjatyw duszpasterskich ceniących nauczanie i przykład Doktora Anielskiego

Wg Ojca Świętego należy zastanowić się nad ludzką, kapłańską i intelektualną spuścizną Doktora Anielskiego, ponieważ „jest on cennym dobrem dla Kościoła”. Niech bóg błogosławi wszystkim realizującym to dzieło, bo jest na chwałę bożą. Warto też przypominać historię Kościoła sprzed 700 lat. Praca świętego Tomasza przyczyniła się do wzlotu teologii Kościoła.

Osobiście podziwiam świętość, zaangażowanie, inteligencję, dociekliwość, wytrwałość, pracowitość i zamiłowanie do pracy, wspaniałe zalety Akwinaty. Tomizm korzystający z filozofii Arystotelesa był doskonały, jak przystało na myśl średniowieczną. Słabą konkurencję współczesnych zdeklasowały wtedy zalety Tomasza. „Siedem wieków” od jego narodzin świętujemy w 2024 roku. Do dziś wielu filozofów kontynuuje jego myśl.

Osobiście jestem malkontentem, który w starych, ugruntowanych wiekami poglądach doszukuje się kiepsko załatanych dziur. Dobrze wiem, że Bóg jest bardzo dobry, nie stworzył, nie wymyślił ani nigdy nie pragnął zła w żadnej formie, zwłaszcza dla swych ukochanych stworzeń, bo wszystko stworzył z miłości!

Nie mogę się zgodzić z poglądem Akwinaty, że odpowiedzialność za wszelkie zło świata i wszechświata osobiście spada na Dobrego Boga.

Powyższy pogląd wyrosły z pogańskiej filozofii Arystotelesa uważam za błędny. Usuwanie błędów teologii zależy od ludzi. Wg mnie malkontenta - zabrakło im dobrej woli. Bo wolna wola może być zarówno dobra, jak i zła. Usilnie demony walczą o to, by nasza wolna wola była zła. Czasami odnoszą znaczne sukcesy w tym działaniu.

Oby jednak i ta „siódemka” stała się za wstawiennictwem świętego Tomasza symbolem doskonałości aktualnej nauki teologii! W pierwszych swych wiekach Kościół skutecznie zdołal wykorzenić wiele błędnych poglądów. Wykorzeni błędy obecne, jest to tylko kwestią czasu. Zależy od dobrej woli osób kompetentnych.

Powinniśmy za pośrednictwem świętego Tomasza o to się szczerze modlić, aby pomagał teologom w tej niewdzięcznej, koniecznej pracy.

W niebie wie lepiej, czego nam w teologii potrzeba, ale tam dociera modlitwa nasza, tylko gdy jest szczera. Kapłanów niestety ubywa, niech więc teologia, skoro nie może w ilości, rozkwita w jakości. Szczerze módlmy się, by Pan robotników do swej winnicy posłał, bo żniwo blisko, z każdym dniem bliżej. Blisko dwa tysiące lat temu Jezus mówił: „Podnieście oczy i popatrzcie na pola, jak bieleją na żniwo”. (Jana 4,35) „Proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo”. (Mateusza 9,38)

Jego słowa są naglącym wyzwaniem dla młodych, by prawidłowo odczytali w swej duszy powołanie.

Nie ulega wątpliwości, że każdy jest powołany do wielu, czasem bardzo różnorodnych działań, w życiu codziennym i wspólnocie wiernych.


HTML 5Valid CSS 3icon to Wave link *|🔝góra↑| 👈↩ | 🏡 | Święci | Paruzja | zło | walka | cel | wiara |♣ nadzieja ♣|♥ miłość ♥|♥ miłosierdzie ♥| iskra | radość |♣ 🌿 ♣| modlitwa | grzech | 👹 | Wykaz |*