Piętnastego sierpnia Kościół świętuje Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.
Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny, zostało ogłoszone jako dogmat Kościoła katolickiego przez papieża Piusa XII w Konstytucji Apostolskiej Munificentissimus Deus, dopiero za mojego życia, bo 1 listopada 1950 roku.
Dogmat Piusa XII uściślił szczegóły tego, co od wieków było znane, aby zapobiec dalszym bezpodstawnym spekulacjom podważającym wiarę w ugruntowaną wielowiekową tradycję Kościoła. Tradycję żywą, wielokrotnie potwierdzaną pismami Ojców Kościoła, zwłaszcza Jana Damasceńskiego, mocno uzasadniającymi prawdę o zaśnięciu Bożej Matki i jej wniebowzięciu.
Artykuł, fragment książki, Włodzimierza Dołęgi, opublikowano w Londynie 15.08.1948 roku. Opisuje „Wniebowzięcie” w Dziejach Polski, począwszy od Gniezna, w którym Katedra nosi od 1000 roku wezwanie „Wniebowzięcia”.
Wniebowzięcie wspominali już Ojcowie Kościoła i starożytni biskupi. Na przykład, Święty Modest, biskup Jerozolimy (†634) pisał: „Jako najchwalebniejszą Matkę Chrystusa, Zbawcy naszego, który jest dawcą życia i nieśmiertelności, wskrzesił Ją z grobu i wziął do siebie w sposób sobie wiadomy”.
Święty Jan z Damaszku pisał, że cesarzowa Pulcheria (ok. roku 450) wystawiła kościół ku czci Matki Bożej w Konstantynopolu i prosiła listownie biskupa Jerozolimy Juwenalisa o relikwie Matki Bożej.
Juwenalis odpisuje jej na to, że relikwii takich nie ma, gdyż ciało Jej zostało wzięte do nieba „jak to wiemy ze starożytnego i bardzo pewnego podania”.
Jan opisał też śmierć Maryi w otoczeniu Apostołów: „Kiedy zaś dnia trzeciego przybyli do grobu, aby opłakiwać Jej zgon, ciała już Maryi nie znaleźli” … „To jedynie mogli pomyśleć, że Ten, któremu podobało się wziąć ciało z Dziewicy Maryi i stać się człowiekiem; Ten, który zachował Jej nienaruszone dziewictwo nawet po swoim narodzeniu, uchronił Jej ciało od skażenia i przeniósł je do nieba przed powszechnym ciał zmartwychwstaniem.”
Na przestrzeni dziejów, wybitni twórcy wiele obrazów poświęcili Wniebowzięciu. W Polsce najbardziej znane jest chyba Wniebowzięcie Najświętszej Marii Panny namalowane w 1875 roku przez Jana Matejkę, które znajduje się w Muzeum Narodowym w Warszawie.
W szerokim świecie znany jest obraz z 1613 roku „Wniebowzięcie” namalowany przez El Greco.
Spotyka się też ikony Zaśnięcia NMP. W Ermupoli na greckiej wyspie Siros jest ikona Matki Boskiej spoczywającej na łożu śmierci również autorstwa El Greco.
Znacznie rzadziej spotykamy rzeźby. Najbardziej chyba odwiedzana jest drewniana figura naturalnej wielkości w krypcie Bazyliki Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny w Jerozolimie na Syjonie. Jej twarz i dłonie wykonane są z kości słoniowej. Jedna z figur Zaśnięcia NMP, znajduje się też w klasztorze Klarysek Bosych w hiszpańskiej Diecezji Zamora. Wg legendy klasztor ten założono w 1589 roku.
Wydaje mi się, że rozumiem nieco duchowość prawosławnych, dla których w cerkwi najważniejszy jest ikonostas. Jest symbolem nieba. Darochranitielnica nie znajduje się w centrum ikonostasu. Dla nas zaś najważniejsza jest obecność Chrystusa - Jego Ciała pod postacią chleba w tabernakulum. Obrazoburstwo, wg mnie w znacznie mniejszym stopniu dotknęło rzymskich katolików. Jest to jednak osobne, bardzo obszerne zagadnienie. Nie różnimy się wiarą. Wiele nas łączy, bo jak pisze o. Badeni - człowiek to żywa Ikona Stwórcy. Duchowość wschodnia różni się nieco od zachodniej. Uwidacznia się to w porównaniu Nieustannej Modlitwy Jezusowej z Różańcem.
Bogurodzico, Najświętsza po Twoim Synu - Bogu w Trójcy Jedynym - módl się, abyśmy poznali i szczerze realizowali wolę Boga - Twojego i Boga Ojca Jedynaka - naszego Boga, ściśle wg Jego Słowa! Wniebowzięta Najświętsza Maryjo Panno daj nam godnie obchodzić Twoją Uroczystość z pełnym zrozumieniem Twego Wniebowzięcia!
|