szary, może i ponury, ale jeszcze nie beznadziejny, bo mam nadzieję

Jestem szarym członkiem Kościoła Katolickiego. Czy to wystarcza? Co ta przeciętność, szarość, letniość dla mnie oznacza?

Różnie można składać natężenia wszystkich kolorów tęczy. Gdy ich natężenia dodamy otrzymamy kolor biały, czyli symboliczną światłość. Gdy natężenia tylko uśrednimy - dostajemy akurat kolor szary. Szary, nijaki, jest przeciwieństwem nie tylko jasności, ale i wyraźnego koloru, chyba dlatego szarość jest dla nas synonimem przeciętności.

Dobre i to! Wygaszenie wszystkich natężeń, mówimy że daje kolor czarny. To jednak nie jest żaden kolor! To prawdziwy brak nie tylko kolorów - to całkowity brak światła, brak światłości, brak Boga w duszy, czyli - synonim zła.

Jest, mimo wszystko dość dobrze, gdyż zacząłem rozważać, co muszę w postępowaniu swoim zmienić, abym przestał być szarym - przestał w stronę czerni dryfować. Skoro używam przenośni, chciałbym stale zmierzać w kierunku coraz bielszego odcienia bieli. W tym kierunku powinna zmierzać wiara każdego!

Staram się zawsze pamiętać, że nie wydumaliśmy sobie naszej wiary, jak starożytni Grecy. Choć bardzo wiele od nich przejęliśmy, nie wszystko jest dobre.

Nasza monoteistyczna wiara jest znacznie starsza! Co prawda, nie tak stara, jak wiara aniołów ani nawet jak Wszechświat albo Ziemia.

Cóż jest tylko tak stara, jak wiara ludzi, jak wiara Adama i Ewy. Wielu poważa wiarę Abrahama, która jest symbolem szczerej prawdziwej wiary - w Boga jedynego. Nie tylko wszyscy Żydzi, Chrześcijanie, Muzułmanie. Takich ludzi, chyba ogólnie jest więcej, niż tych, którzy podważają jego wiarę albo jego istnienie definitywnie!

Wiara Abrahama wyrosła z wiary Noego i jego potomków. Mało wśród nas potomków Abrahama co do ciała. Zaliczamy mimo to siebie do nich - wg swej wiary. Wiary zgodnej z dekalogiem, który podał Żydom Bóg za pośrednictwem Mojżesza, ich krewnego co do ciała i przywódcy duchowego, w czasie Wyjścia z Egiptu i wędrówki po pustyni.

Wg Żydów wielu z nas ma wiarę sprawiedliwych gojów, przeznaczonych do zbawienia. Wszak wg Biblii do nich się zaliczamy, jeżeli tego minimum, które Bóg podał Noemu szczerze przestrzegamy.

Przestrzeganie całego dekalogu - ogólnie wszystkim bez wyjątku - zawsze pomaga żyć zgodnie z Bożą wolą i z godnością, jaką Bóg nam Dał, Stwarzając naszych pierwszych rodziców Adama i Ewę.


HTML 5 Valid CSS 3 !

*icon to Wave linkwykaz pozostałych stron*