Nasz prababcia Antonia (Antonina) Kania z domu Skiba, wg odpisu aktu chrztu oraz kopii księgi chrztów, znajdującej się w Archiwum Państwowym przy ul. Józefowskiej 104 (strona 314, wpis 171 z 1849 roku), urodziła się w Katowicach drugiego lutego 1849 roku, jako córka Benedicta (Benedykta *21.03.1814 †21.10.1874) i Rosalie (Rozalii *1814 †17.05.1877) z domu Olszówka. Została ochrzczona 4 lutego 1849 w parafii św. Szczepana w Bogucicach.
W Kronice Katowickiej, Wydanie Specjalne, Sierpień 2015, str. 7, dr Jacek Siebel, Dyrektor Muzeum Historii Katowic, podał że istniejąca do dziś kamienica przy ul. Jagiellońskiej 13 jest domem rodzinnym Benedykta Skiby. W tej kamienicy urodziła się jego córka a nasza prababcia Antonina, wychowała i mieszkała do czasu swego ślubu z Wawrzyńcem Kanią.
Po śmierci Benedykta (†21.10.1874), wg ksiąg adresowych Katowic z lat 1894, 1903 oraz 1910 kamienicę przy ul. Jagiellońskiej 13 posiadał (Eigentümer) najstarszy żyjący syn Benedykta, czyli siedem lat młodszy od naszej prababci Antoniny, Marcin (Martin) Skiba. Trzej żyjący młodsi bracia Antoniny posiadali gospodarstwa i kilka kamienic przy obecnej ul. Jagiellońskiej.
Poniżej dzieci naszego prapradziadka Benedicta i jego żony praprababci Rosalie Skiba, czyli nasza prababcia Antonia i jej rodzeństwo oraz ich chrzestni:
Wiele dat i cennych informacji odnośnie Benedicta i Rosalie, ich dzieci oraz innych osób z rodów Skiba i Czakański otrzymałem od Pana doktora Jacka Siebla, Dyrektora Muzeum Historii Katowic. Wpisałem ostatniego syna Rozalii i Benedykta Skibów (Andrzeja, czyli Andreasa), który figuruje jako syn Benedykta na drzewie rodowym Skibów (ujęto tam tylko trzech synów). Benedykt i Rozalia Skiba mieli 11 dzieci, według prywatnej, ustnej informacji Pana doktora Jacka Siebla.
Nasza prababcia Antonia z domu Skiba około 1871 roku wyszła za mąż za Lorenza (czyli Wawrzyńca) Kania z Bogucic. Antonia i Lorenz Kania mieli oprócz naszej babci Franciszki Czakańskiej z domu Kania wiele dzieci, między innymi synów Tomasza, Józefa i córki Waleskę Tobola oraz Martę Kosyrczyk.
Znajdujące się w Archiwum Państwowym przy ul. Józefowskiej 104 kopie ksiąg chrztów z Parafii św. Szczepana w Bogucicach (obejmującej, do czasu powstania w pobliżu Placu Wolności tymczasowej świątyni Parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Katowicach, wiele wiosek z terenu obecnych Katowic) zaczynają się dopiero w 1800 roku i wykazują luki. Na przykład brak kopii za okresy 1809-1829 i 1853-1859 włącznie. Brak również kopii z 1835 roku. Takich luk nie wykazują znajdujące się tam księgi zgonów.
Znacznie bogatsze są zbiory Archiwum Archidiecezjalnego, ale nie można ich osobiście przeglądać ani kopiować. Można natomiast zlecać tam poszukiwania przodków oraz wykonanie poszczególnych odpisów lub drzew genealogicznych. Nie zdigitalizowano dotąd żadnej księgi z terenu obecnego obszaru miasta Katowice. Z sąsiedztwa Katowic zdigitalizowano księgi metrykalne z Kochłowic, Mikołowa oraz Tychów.